wtorek, 1 marca 2011

Oscar za dokument o mordowaniu delfinów. Oburzenie w Japonii


http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7639349,Oscar_za_dokument_o_mordowaniu_delfinow__Oburzenie.html

A teraz coś bardziej poważnie skoro Marysia Marciszanka na Facebooku skłoniła mnie do poważnego zastanowienia się nad tym co człowiek robi ze środowiskiem ... postanowiłem powrócić do tematu, który jakiś czas temu wywołałem po obejrzeniu filmu który linkowany artykuł opisuje... przykry film dla ludzi którym nie jest obce środowisko naturalne i los jego mieszkańców ... bez różnicy czy chodzą na 2 łapach, 4 łapach pełzają czy pływają... są substancją, z której ten świat się składa i mają takie samo prawo jak my do zamieszkiwania naszej błękitnej planety... no to tak ekologicznie... ;-) a argumentacja o wielowiekowym mordzie w imię tradycji wywołuje u mnie pusty śmiech...!!!
".....Władze japońskie bronią wielowiekowej tradycji polowań, a ilość rtęci w mięsie delfinów - twierdzą - może być niebezpieczna tylko w przypadku długotrwałego i regularnego spożywania dużych porcji...."
I to wszystko w 21 wieku... przy pełnej świadomości ryzyka, które niesie za sobą majstrowanie przy środowisku naturalnym !!!